Najtrudniejszy pierwszy krok....Idąc za ciosem, tj. poczynionym pierwszym krokiem w Pozytywnej Zabawie robię kolejny. Niech pozytywny power zatacza coraz szersze kręgi!:))
fot. źródło/net/
Dzień Drugi
# 1 - Baśniowy poranek. Nie dość, że z Prywatnym Księciem u boku, który pojawił się z filiżanką gorącej, pachnącej, świeżo zmielonej kawy to spędzony na oglądaniu filmowej ekranizacji baśni Braci Grimm (Śnieżka i Różyczka). Jeśli oglądaliście tą niemiecką serię filmowych odsłon Grimmowych baśni (na kanale Puls), obfitującej w piękne, plenerowe ujęcia i kostiumowe stylizacje, wiecie o czym piszę:)
# 2 - loguję się na bloga i co widzę? Tendencja wzrostowa nieprzerwanie się utrzymuje (mimo zmniejszonej częstotliwości zamieszczania nowych postów) i właśnie została przekroczona granica 7(słownie: siedmiu!) tysięcy wejść w ciągu dnia! Jak wskazują bloggerowe statystyki znaczna część tych odsłon pojawiła się za oceanem - przejawia się to również w ilości spamowych komentarzy, które zawisły na poziomie przesiewu, co pozwala sądzić, że to nie koniecznie świadome odwiedziny oczekiwanych, wirtualnych gości, a automatów lokujących wirtualne produkty - ale wejść z polskiego podwórka też jest sporo, więc pozytyw zdecydowany i uśmiech dla odwiedzających od ucha do ucha:))
# 3 - leniwe, niedzielne popołudnie. Pławimy się w luksusie. Luksusie wspólnych chwil. Prywatny Książę przeistoczył się w Prywatną Gwiazdę Rocka, która przyznaję, nie doczekała się dziś aplauzu a raczej skazana była na pomruki irytacji (które w sumie i tak nie miały szans przebicia się przez skalę decybeli) bo zdecydowanie za głośne odgłosy dobiegające ze stryszku (zwanego dumnie - "salą prób") zagłuszały polecenia Chodakowskiej - "wytrzymaj jeszcze chwilę; na pewno dasz radę!".
# 4 - dzięki atrakcyjnej ofercie edukacyjnej jak również posiadaniu trójki najcudowniejszych dzieci na świecie (posiadających z kolei całe stosy różnorodnych podręczników i pomocy naukowych;) miałam okazję przypomnieć sobie wiadomości z zakresu przyrody ożywionej i nieożywionej, reformacji luterańskiej, związków i mieszanin chemicznych oraz historii starożytnych Indii (która zupełnie nieoczekiwanie okazała się być historią Palestyny;)
Między Bogiem a prawdą pozytywów tego dnia było zdecydowanie więcej, ale, że postanowiłam stopniowo dawkować sobie i ewentualnym czytelnikom endorfiny szczęścia by od ich nadmiarów nie zakręciło się w głowie, poprzestanę na 4:) Dobrej nocki życzę!!!
Bo jesteś tym, co jesz…. Pewna jestem, że podobna zależność zachodzi w sferze naszego ducha. Jesteśmy tym, czym karmimy nasze myśli, nasz umysł… Chciałabym, by to miejsce stało się taką wirtualną jadłodajnią - zarówno dla ciała jak i ducha, do której zawitacie strudzeni sieciowymi wędrówkami, przysiądziecie na chwilę, odpoczniecie, nakarmicie pozytywną energią, skorzystacie z pomysłów na strawę dla Ciała i zechcecie powrócić tu znów - zapraszam :)
skechers shoes
OdpowiedzUsuńcoach outlet
michael kors outlet
coach factory outlet
michael kors outlet
cheap nba jerseys
nike free runs
sac longchamp
nike cortez red
discount oakley sunglasses
michael kors outlet
nike blazer
rolex watches
ray bans
yeezy boost 750
michael kors outlet
ray bans
under armour outlet
michael kors outlet
coach outlet
coach outlet
nike free flyknit
skechers shoes
louboutin
birkenstock
oakley sunglasses
adidas superstars
ray ban sunglasses
adidas nmd runner
rolex submariner
20160615lindong